Hej Misiaki!
Wiem, że od jakiegoś czasu zaniedbuję bloga. Nawet w jednym komentarzu, ktoś zasugerował, że powinnam teraz zakończyć historię. Niestety albo... może stety :) mam inny plan. Od początku myślałam, żeby zakończyć tę historię około 40 rozdziału, ale jak widać to się przeciągnie. Będzie ich jeszcze kilka, lecz nie wiem kiedy będę mogła je napisać. A sporo jest jeszcze w niej do wyjaśnienia, dlatego nie mogę skończyć tego teraz: April zaczyna przygodę ze śpiewaniem, Tony i Rose ciągle próbują zdefiniować się jako para, Alice chce uporać się ze swoimi uczuciami, Zack musi coś jeszcze namieszać, przed nami operacja Andy'ego, oczywiście sytuacja Kate i Wina musi się jakoś rozwiązać, co będzie z Jackie... No to może wystarczy, nie mogę przecież zdradzić wszystkich wątków :). Jedynie powiem, że jak to w życiu... jednym się ułoży a innym nie. Mniej więcej już wiem jak to się zakończy. Z pewnością będziecie zaskoczeni. O co chcę was prosić (chociaż i tak jesteście wyrozumiali jak mało kto), żebyście byli cierpliwi. Teraz zaczyna mi się sesja i mam egzamin za egzaminem. Jeśli uda mi się zdać pierwsze dwa w przyszły wtorek, postaram się coś nabazgrać. A jeśli nie dam rady to spodziewajcie się rozdziału na początku lutego.
Love,
TopGir!
Nie masz za co przepraszać :) w końcu też masz swoje życie. Ja oczywiście będę czekać na kolejny rozdział, niezależnie ile będzie to trwało :) I trzymam kciuki, żebyś zdała egzaminy ;)
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi. ;) I tak będę czekać. WENY <3
OdpowiedzUsuńBędę czekać choćby i cały rok na dalszy ciąg tej historii <3
OdpowiedzUsuńWszyscy będziemy stać za tobą murem i trzymać kciuki, aby ci się udało zdać te egzaminy! :) O nic się nie martw, twoi czytelnicy będą czekać! ;)
OdpowiedzUsuńNie martw się, za bardzo kochamy Twoją twórczość i jesteśmy strasznie ciekawi dalszych rozdziałów. Jesteś wielka, ily
OdpowiedzUsuń